Po włączeniu zasilania (np. wyłącznikiem głównym na sterowaniu rampy) uruchomiony zostaje system czujników. Jeżeli w odległości ok. 1,5 m od doku nie znajduje się żadna przeszkoda (nie jest zaparkowany samochód), na sygnalizatorze zapala się światło zielone, co jest sygnałem dla kierowcy, że stanowisko jest wolne i można rozpocząć dokowanie.
- po przekroczeniu pierwszego punktu pomiaru odległości (ok 1,2 m od powierzchni odbojników) na sygnalizatorze gaśnie światło zielone a zapala się żółte – sygnał dla kierowcy: „zacznij uważać”
- po przekroczeniu drugiego punktu pomiaru odległości (ok 0,5 – 0,6 m od powierzchni odbojników) na sygnalizatorze zapala się światło czerwone i pozostaje zapalone żółte – sygnał dla kierowcy: „bardzo uważaj” – po przekroczeniu trzeciego punktu pomiaru odległości (ok 0,1 – 0,2 m od powierzchni odbojników) na sygnalizatorze gaśnie światło żółte i pozostaje zapalone tylko czerwone – sygnał dla kierowcy: „stój”. Kierowca wysiada z kabiny i jest zobowiązany podłożyć klin lub czynność tę wykonuje ktoś z obsługi magazynu. W tym momencie na sygnalizatorze wewnętrznym zapala się światło zielone: sygnał dla obsługi, że pojazd został prawidłowo zadokowany i klin jest prawidłowo podłożony. Tym samym można rozłożyć rampę i rozpocząć przeładunek. W każdym momencie, gdyby z jakiegokolwiek powodu pojazd zaczął odsuwać się od doku (w zasadzie od klina – czujnik przestanie widzieć koło pojazdu), na sygnalizatorze wewnętrznym zapali się światło czerwone: sygnał dla obsługi: „przerwać przeładunek”.
- po zakończonym załadunku / wyładunku i złożeniu rampy do pozycji spoczynkowej, obsługa magazynu wciska przycisk umieszczony na skrzynce obok sterowania rampy, zmieniając tym samym światło na sygnalizatorze na zielone – sygnał dla kierowcy: „odłóż klin na miejsce spoczynkowe” i „możesz bezpiecznie odjechać od doku”. Po usunięciu klina spod koła ciężarówki, na sygnalizatorze wewnętrznym zapala się światło czerwone, co jest potwierdzeniem dla obsługi, że samochód za chwilę odjedzie.
- po odjechaniu pojazdu od doku system wraca do pozycji wyjściowej – z zapalonym światłem zielonym, pozwalając na przyjęcie kolejnego samochodu
W praktyce mamy do czynienia z samochodami, które mają różną konstrukcję tylnej części (np. na innej wysokości umieszczona jest krawędź najbardziej wysunięta do tyłu). Szczególnie widoczne różnice dotyczą przesunięcia w przód lub w tył dolnego pasa naczepy (tego z tablicą rejestracyjną i światłami). W efekcie, po całkowitym i prawidłowym zadokowaniu zadokowaniu pojazdu, pas ten (znajdujący się +/- na wysokości czołowej belki rampy a zatem również na poziomie „widzenia” czujników) może być widziany przez nie w różnej odległości (od ok. 0,2 do nawet 0,4 m).
W związku z tym należy liczyć się z tym, że niektóre, prawidłowo zadokowane samochody nie wyłączą światła żółtego na sygnalizatorze, przy już zapalonym czerwonym.